Autor Wiadomość
Jess
PostWysłany: Śro 19:47, 29 Sie 2007    Temat postu:

Oj, poznacie mnie przez posty, które piszę. To Wam w stu procentach wystarczy ^^
Karari
PostWysłany: Śro 11:09, 29 Sie 2007    Temat postu:

Zgadzam się z Isilianos Smile
Isilianos
PostWysłany: Wto 19:44, 28 Sie 2007    Temat postu:

gdzież tam, chcemy Cię poznaćSmile
Jess
PostWysłany: Wto 17:15, 28 Sie 2007    Temat postu:

Oj, no nie fochaj się na mnie Gosiu. JA naprawdę jestem tak mało ciekawą osobistością, że szkoda marnowac na mnie czasu ^^'
Karari
PostWysłany: Wto 13:48, 28 Sie 2007    Temat postu:

Jakim prawem twierdzisz, że szkoda na ciebie miejsca?? <foch>
Jess
PostWysłany: Pon 16:08, 27 Sie 2007    Temat postu:

Wybaczcie, ale ja o sobie nic nie powiem, bo szkoda na to miejsca. Poza tym nigdy nie umiałam o sobie pisac Razz
Isilianos
PostWysłany: Pon 13:15, 27 Sie 2007    Temat postu:

naszego nauczyciela... hm...

Tadeusz!
on z nas, artystów!, polonistów czyni
fakultety pozalekcyjne! nieobowiązkowe!
odważ się nie przyjść! a 'jedyneczki, jedyneczki'
obok swego numeru w dzienniku obaczysz
Tadeusz jest niesamowity, temu nikt nie zaprzeczy,
gdy nie przeczytasz lektury w klasie drugiej,
przepyta Cię w trzeciej,
ach Tadeusz kochany,
polski bokami nam wychodzi
nic go nie powstrzyma: tajfuny, burze, upały, powodzie
Polski! oto najważniejsza rzecz na świecie!
co nam algebra, co tam biologia, nieważny jest dyplom
Polski! śni nam się nocami srebrny busz na klacie i czarne brwi krzaczaste
odważ się uciec z lekcji, Tadeusz zadzwoni do mamusi
odważ nie zrozumieć, Tadeusz po lekcjach wytłumaczyć Ci musi
racz nie słuchać, Tadeusz powtórzy, żebyś pamiętał
on historią naszej szkoły, on jej sercem, życiem, piętą
głos głęboki, 'ły' tylnojęzykowe, chusteczki w rękawach,
palce z kredy na eleganckim ubraniu poodbijane
nie zapomnisz, będziesz pamiętał
do końca życia Tadeusza - miłość naszego życia

jakaś taka twórczość z końca zeszytu z matematyki (żeby nie było)
Karari
PostWysłany: Nie 11:51, 26 Sie 2007    Temat postu:

To nasza sporadycznie, a i tak zdąży wszystkich przepytać dwa razy w ciągu semestru... Ona jest okropna z charakteru, ale dobrze potrafi nauczyć
panna anonimowa.
PostWysłany: Sob 22:32, 25 Sie 2007    Temat postu:

a nasz baba zawsze pyta całą klase, co lekcja ;/
Nika
PostWysłany: Sob 22:24, 25 Sie 2007    Temat postu:

My tez mamy fajną babę od polaka Very Happy Recytacje wiersza nam miesiąc przekładała i zapomniała, że mieliśmy omawiać jakąś piekielnie długą lekturę (nie pamiętam jaką xD) A gościówa od biologii strasznie nudnym głosem nawija, zawsze mi się spać chce Wink i co chwila zerkam na zegarek. xD
panna anonimowa.
PostWysłany: Sob 21:36, 25 Sie 2007    Temat postu:

ja kocham polaka xD w końcu mamy najlepsza nauczycielkę jaką można mieć ;P zaś biologia...masakra, baba sie na mnie uwzięła.
Karari
PostWysłany: Sob 15:34, 25 Sie 2007    Temat postu:

No co, lubię te przedmioty, za to nienawidzę polskiego, a mogłoby się wydawać inaczej... Very Happy
panna anonimowa.
PostWysłany: Sob 11:23, 25 Sie 2007    Temat postu:

Ja też robie telefonem Smile
zatkało mnie przy..."biologia, chemia..." xdDD
Karari
PostWysłany: Pią 21:56, 24 Sie 2007    Temat postu:

Nom ja niestety nie mam czym robić tylko telefonem...
Isilianos
PostWysłany: Pią 21:35, 24 Sie 2007    Temat postu:

ja się nie przestraszyłam:D
to telefonem robione?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group